Harry Potter i Komnata Tajemnic - wersja ilustrowana




Powracamy do świata magii i czarodziejstwa. Tym razem w szkole z internatem do której zapisany jest nasz bohater któremu wszyscy wmawiają, że jest wybrańcem oraz niezwykłą postacią dzieją się niezbyt miłe rzeczy. Dodatkowo grono nauczycielskie zasila Gilderoy "zakochany w sobie" Lockhart, który opanował w swoim życiu jedno zaklęcie i ego w którym bez problemu zmieściłby cały Hogwart i jeszcze byłoby dużo miejsca. Jednak wróćmy do Harrego, gdy powrócił na wakacje do swojej ciotki i wujka znęcał się nad swym kuzynem mamrocząc jakieś niezrozumiałe rzeczy czym doprowadzał go do histerii a gdy wujostwo zamknęli go w jego pokoju i w ramach szlabanu zakazali wychodzenia w inne miejsca niż do łazienki ten odebrał to jako bezpodstawny atak na samego siebie. Jak to się skończyło już sami wiecie. Niespodzieway gość w domu, ucieczka z domu i zamieszkanie z rodziną kolegi z klasy, wytykanie palcami nieśmiałej młodszej siostry wspomnianego kolegi i tak dalej. Nie będę Wam tutaj pisał ponieważ pewnie już oglądaliście lub czytaliście wszystkie części więcej razy niż leciał na kanale z logiem słoneczkowym Kevin i nieodpowiedzialni rodzice i "detektyw który zawsze musi wpaść po uszy w szambo".


Post został napisany w formie humorystycznej, proszę nie obrażać się za pokazywanie waszego bohatera w mniej pozytywnym świetle





Oczywiście nie muszę mówić, że kiedy zamówię kolejne tomy z wersji ilustrowanej również dostaniecie post w tym celu



Komentarze