James S.A. Corey - Wojna Kalibana

Cześć, wracam do was po długiej przerwie. z nową książką. Tak naprawdę to mimo iż w krótkich słowach to ta pozycja podobała mi się to jej przeczytanie zabrało mi tak wiele czasu gdyż złożyło się na to wiele elementów. Począwszy od czasu a skończywszy na "nie maniu ochoty na nic" ze względu na panujące temperatury. Dlatego wydaje mi się iż cały ten miesiąc będzie słaby jeśli chodzi o podsumowanie czytelnicze ;)
Ale skończmy z tym marudzeniem, zapraszam Was na opinię kolejnej książki.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Okładka:

Wydawnictwo: MAG
Seria: Ekspansja
Premiera: 20 czerwiec 2018

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Opis marketingowy:

Jak na kogoś, kto wcale nie zamierzał naruszać kruchej równowagi sił w układzie słonecznym, Jim Holden zrobił to naprawdę porządnie.
Choć Ziemia i Mars przestały do siebie strzelać, ich sojusz legł w gruzach. Planety zewnętrzne i Pas nie czują się jeszcze pewnie w świeżo zdobytej – być może tymczasowej – autonomii.
I właśnie wtedy na jednym z księżyców Jowisza atakuje pojedynczy superżołnierz, mordując oddziały Ziemian i Marsjan, na nowo wzbudzając zarzewie wojny. Wszyscy starają się odkryć, czy to zapowiedź ataku obcych, czy też niebezpieczeństwo kryje się znacznie bliżej domu.

źródło opisu: www.mag.com.pl

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Opinia:

I kolejna część przygód bohaterów poznanych w "Przebudzeniu Lewiatana", jeśli komuś spodobała się poprzednia część to ta również przypadnie do gustu. W tej części jednak poznajemy dużo większą część uniwersum niż poprzednio. Nie jest to błędne, jednak przy takim założeniu bardzo dobrze widać jak wiele jeszcze zostało niedopowiedzeń. W tej części doszło do "konfliktu", delikatnie mówiąc na jednej ze stacji gdzie produkowane jest pożywienie dla planet zewnętrznych. Nie będę wgłębiał się w fabułę gdyż dobrze by było abyście sami ją poznali ale moge wam powiedzieć, że ten tom ma większe zróżnicowanie postaci. Może nie wszystkie postacie zyskały moją aprobatę jednak są one ciekawe i mimo niewielkiej objętości tekstu dla nich przeznaczonych przez co wydają się płaskie widac w nich potencjał.

profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze