Janet Farell - Tajemnica Zamku Templariuszy

I kolejny tom przygód naszej reporterki oraz bohaterki jak ja to nazywam książek jednodniowych. Mimo iż dopiero początek kwietnia za nami to ja już jestem ciekaw jak wyglądać będzie jego podsumowanie. Książką którą teraz będę czytać jest "Najnudniejsza książka świata", która skusiła mnie właśnie tytułem. Jak tylko go zobaczyłem od razu wrzuciłem książkę do koszyka.

----------------------------------------------------------------------------
Okładka:

Wydawnictwo: Edipresse
Seria: Przygody Jessiki Bannister. Historie z dreszczykiem
Premiera: 4 kwiecień 2019

---------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

Jessika Bannister natrafia na trop, który sugeruje, że średniowieczny zakon templariuszy wciąż istnieje. W celu rozwikłania zagadki wyjeżdza z mglistego Londynu do słonecznej południowej Francji. Czy w ruinach tamtejszego zamku spotka tajemniczego rycerza ze swoich proroczych snów?

źródło opisu: okładka

-------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

 Tym razem bohaterka powieści wyrusza z Londynu do Francji by napisać reportaż dotyczący pewnego tajemniczego zabójstwa. Jak można wywnioskować z tytułu będzie tam wątek zakonu templariuszy, a raczej jedno z wierzeń. To kolejny tom w którym delikatnie zaczyna przeszkadzać to iż za każdym razem bohaterka tłumaczy czytelnikowi swoją przeszłość, może nie narzekałbym an to gdyby powieść objętościowo była obszerniejsza ale w tym przypadku można odnieść wrażenie iż takie wspomnienia są pretekstem do bardziej ogólnikowego napisania tekstu. Mimo iż jest to już czwarty tom serii to dalej postacie, zwłaszcza pierwszoplanowe nie są zbytnio skomplikowane. Podtrzymuję swoją opinię z poprzednich części iż jest to seria na zrelaksowanie i dobra na odpoczynek po jakiejś innej lekturze.

 A wy, czytaliście serię? A może dopiero macie zamiar? Sekcja komentarzy należy do Was.


Profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze